W czerwcu niestety nie udało mi się zużyć tyle kosmetyków co w maju. Myślę jednak, że w lipcu nadrobię ;)
Kremy czekają jeszcze na rozcięcie- zrobię to dzisiaj :)
* Swedish Spa Oriflame- regenerujący krem do rąk na noc- był w moich ulubieńcach- świetny krem nawilżający, który pomógł moim wysuszonym dłoniom. Na pewno do niego wrócę, gdy tylko będę miała możliwość zamówić coś z Oriflame :)
* Ziaja Kozie Mleko krem do rąk i paznokci- nawilża raczej średnio i na krótko. Mimo to bardzo go lubię za zapach i za to, że szybko się wchłania. Nie wiem czy do niego wrócę, a jeśli tak to z sentymentu do firmy :)
* Rexona Bio Rythm- ochrona raczej średnia, ale lubiłam ten antyperspirant za zapach. Na lato poszukam czegoś skuteczniejszego- może w końcu wypróbuję Bloker z Ziaji.
Same widzicie, że nie ma tego dużo, lecz mimo wszystko cieszą kolejne puste opakowania ;) w lipcu w końcu będę mogła pokazać Wam coś z kolorówki ;)
A Wam jak idzie zużywanie??:)
Pozdrawiam :*
Ja jak na razie to chyba więcej kupuję niż zużywam ;>.
OdpowiedzUsuńSpróbuj, mojemu Chłopakowi smakowało bardzo zawsze ;);P
A jak zrobisz to napisz czy smakowało ;P
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię zapach koziego mleka. Sama mam kremik do twarzy i wręcz go ubóstwiam. :)
OdpowiedzUsuńA moje zużycia? Mogłoby być lepiej. :)
prawda kozie mleko ładnie ładnie, ale nie zachwycająco znów.. ;)
OdpowiedzUsuń