Kolor jest wg mnie piękny. Cena przystępna, bo coś ok 4 zł. Natomiast mam małe zastrzeżenia co do pędzelka (jest troszkę zbyt mały) i do stopnia krycia- potrzebowałam aż 3 warstw.
Pomimo tych małych niedociągnięć będę z chęcią wracać do tego lakieru, bo kolor mnie dosłownie zauroczył! :)
Same zobaczcie:
Pierwsze zdjęcie lepiej oddaje kolor, choć i tak nie jest to do końca to...
Przepraszam Was za suche skórki, ale podczas praktyk moje dłonie są bardzo wysuszone :( Nawet teraz rzadko maluję paznokcie.
A jakie Wy macie doświadczenia z lakierami Jumpy?? Podzielcie się opinią :)
Pozdrawiam :*
Bardzo ładny, jednak zostawiłabym go sobie na jesień :)
OdpowiedzUsuńNie przemawia - niestety - do mnie ten kolorek ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze tych lakierów :)
OdpowiedzUsuńCo do koloru - mi się podoba przez ten fiolet, który można dostrzec w szarości :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
uwielbiam jumpy !
OdpowiedzUsuńśliczny ale jednak jak dla mnie jesienny kolor:)
Kolorek śliczny, ale rzeczywiście bardziej jesienny. :) Nie mniej jednak bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :*
Boski kolorek:) Ja mam kilka Jumpików, wg mnie lakiery są całkiem dobre jakościowo, niska cena, mała buteleczka (to lubię!) i najważniejsze duuużo orginalnych odcieni:D To wszystko składa się na moje bardzo dobre zdanie o nich:)
OdpowiedzUsuńTen co wygląda na szary ładny, ja swój ulubiony szary mam z h&m
OdpowiedzUsuńAle ładny kolor - ta szarosc przelamana fioletem? Albo mi sie tylko tak wydaje? :P
OdpowiedzUsuńI tak ładny kolor :)
Zapraszam do mnie na rozdanie :)
Ciekawy kolor.
OdpowiedzUsuń