piątek, 24 czerwca 2011

Recenzja: Max Factor Smooth Effect Foundation

MF Smooth Effect to wg zapewnień producenta podkład nawilżający, dzięki czemu ma on wygładzać naszą skórę, jednocześnie maskując niedoskonałości takie jak rozszerzone pory czy naczynka.
Odcień jaki posiadam to 50 Natural, który jednak nie jest idealny dla mnie. Zły dobór koloru jest moją winą i starałam się, aby nie wpłynęło to na moją opinię.



PLUSY:
* fajna gama odcieni- "swój" kolor znajdą także dziewczyny z jasną karnacją, co czasem bywa trudne, jeśli chodzi o podkłady drogeryjne
*atrakcyjna cena (bywają promocje na których można go kupić za ok 25 zł, bez promocji ok 40 zł)
* delikatne krycie, nie pozostawia maski na twarzy
* ładne, satynowe wykończenie
* nie powoduje świecenia się twarzy, w moim przypadku muszę zmatowić twarz po ok 4-5 godzinach

MINUSY:
* konsystencja- podkład nakładam często palcami i po tym produkcie palce zostają takie dziwnie lepkie. Poza tym czasem dość ciężko go rozsmarować, szczególnie przy linii włosów (nie wykluczam, że może to być spowodowane kremem jaki nakładam wcześniej)
* w moim przypadku uwidacznia rozszerzone pory
* nie mamy co liczyć na zakryte naczynka- tutaj jednak potrzebny jest korektor

Tutaj macie porównanie koloru 50 Natural MF Smooth Effect (po prawej stronie) z Bourjois HM kolor 51 Light Vanilla (po lewej stronie). w MF zdecydowanie widać różowe pigmenty.

Podsumowanie:
Całkiem niezły produkt, jak za taką cenę. Fajny podkład na wiosnę czy lato (choć bym go nie polecała w upały, wtedy lepiej się spisze krem tonujący), który ujednolici nam koloryt cery, nie obciążając jej. Polecam dziewczynom, które nie borykają się z problemem rozszerzonych porów, ponieważ może je podkreślić.

Czy kupię ponownie?
Raczej nie, ale jeśli już to wybiorę zdecydowanie inny odcień. Póki co moim faworytem jest Bourjois Healthy Mix, pomimo że zaczynam się po nim świecić zdecydowanie szybciej niż po MF Smooth Effect.

Używałyście? Planujecie zakup? Czekam na Wasze opinie! :)

11 komentarzy:

  1. CIĄGLE KTOS O NIM PISZE AŻ ŻAL NIE SPRÓBOWAĆ :)

    ZAPRASZAM NA BLOG NA FRYZURY I MAKIJAŻE ŚLUBNE
    WYGRAJ BONY O WARTOŚCI 200, 500, 1000 PLN
    DO WYDANIA NA ZAKUPY W WYBRANYM PRZEZ SIEBIE SKLEPIE!--------------------------->
    http://mulierblog.blogspot.com/2011/06/slubne-fryzury-i-makijaze.html#comments

    OdpowiedzUsuń
  2. ciesze się bardzo:) niebawem kolejne zdjęcia z inspiracjami ślubnymi ja równiez jestem przed tym dniem:) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam go kupić, jak była promocja w Rossmannie ale rozsądek zwyciężył, bo mam w domu 2 nowe Revlony CS i Ziaję Nuno tonującą na lato :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro uwydatnia rozszerzone pory, to raczej nie jest to podkład dla mnie ;)
    Poza tym na czas wakacji planuję całkowicie z nich zrezygnować (czyżbym porywała się z motyką na słońce?).

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię podkłady Max Factor, ale tego jeszcze nie używałam. Zastanawiam się natomiast nad zakupem Bourjois Healthy Mix. Co o nim sądzisz? :)

    ps. Dziękuję bardzo za komentarz u siebie. :)
    Dodaję do obserwowanych i będę wpadać wczęściej. Pozdrawiam. :*

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja mam właśnie cerę tłustą w strefie T i boję się, że u mnie się nie sprawdzi. :(
    Z kolei nie jestem do końca przekonana co do krycie pokładów mineralnych. :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam i jakoś nie kusi ,z twojej recenzji wnisokuje też ,że dla mnie nie byłby do konca dobry:)

    OdpowiedzUsuń
  8. uu biedny pazurek :( jak odrośnie to czekam na pękacza :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja przed weselem z moimi paznokciami to ostro uważałam żeby czasem nic się nie stało :p NailTek działa cuda i paznokcie są twarde, że hoho :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja już zamówiłam drugi komplet baza+top z NT :). Jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę kiedyś wypróbować ten Bourjois Healthy Mix bo wiele osób go poleca :)

    OdpowiedzUsuń