piątek, 19 sierpnia 2011

Co robię w wolnym czasie, czyli Hobby ;)

Już kiedyś Wam wspominałam, że jestem wykwalifikowaną stylistką paznokci :) Otóż 2 lata temu skończyłam mój pierwszy kurs przedłużania paznokci żelem. Od tamtego czasu zajęłam się stylizowaniem paznokci, lecz ciągle mi czegoś w moich pracach brakowało... Rok później postanowiłam się doszkolić. Wtedy zrobiłam doszkolenie z metody żelowej, a poza tym kurs przedłużania akrylem, zdobnictwa akrylem I i II stopnia, kurs kolorowego żelu i kurs zdobnictwa (farbkami - I poziom, cieniowania brokatami itp).

Po takiej "dawce" szkoleń moje prace zdecydowanie się poprawiły. Wiadomo- praktyka czyni mistrza, a ja nie robię paznokci specjalnie często, dlatego daleko mi do poziomu mistrzostw ;) Staram się zawsze, żeby paznokcie wyglądały możliwie naturalnie, a jak wychodzi- oceńcie same.

Wiem, że wiele z Was uważa, że paznokcie żelowe/akrylowe wyglądają sztucznie, niszczą płytkę paznokcia (co bez obrazy, ale jest bzdurą;) ) i po prostu woli naturalne paznokcie.

Nie mam zamiaru tym postem przekonywać Was do przedłużania. Każdy nosi takie paznokcie, jakie lubi :) Chciałam tylko podzielić się z Wami moim hobby, a na koniec załączę kilka fotek :)


Pozdrawiam :*










12 komentarzy:

  1. baaardzo ładne :D

    sama bym sobie chętnie zrobiła, ale trzeba uzupełniać co jakiś czas - to nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne, ale ja bym takich nie dotrwała, mam okropną płytkę paznokci;)
    pozdrawiam
    u-majorki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja podobnie jak Agusiak. Nie chciałoby mi się chodzić na ciągłe uzupełnienie, ale te, które prezentujesz są piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hej, ja algi znalazłam w małej drogerio-apteko-sklepie zielarskim :) i gdybym nie przeczytała wcześniej recenzji pewnie bym nawet nie zwróciła uwagi. nigdzie więcej ich nie widziałam :(

    OdpowiedzUsuń
  5. nie lubie przedłużanych paznokci, ale Twoje wyglądają hm.. naprawdę bardzo ładnie, delikatnie i subtelnie! Super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Popieram guinessi! Są bardzo ładne, delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zgadzam się z guinessi i Natalia. Wyglądają elegancko :), ale jak na razie zostanę przy swoich ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Zostałaś oTAGowana!
    Zapraszam do wspólnej zabawy! :)
    http://pat18s.blogspot.com/2011/08/witajcie-ponownie-obiecuje-ze-to-juz.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazwyczaj noszę normalne paznokcie, ale robiłam sobie akryle na 18, zwykły french i byłam mega zadowolona z efektu. :) Minus? Co prawda paznokcie okropnie mi się zniszczyły, akryl odchodził razem z naturalną płytką.. Dlatego na razie daję sobie spokój, ale na studniówkę chętnie się skuszę ponownie. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Piekne pazurki, wszystkie mi sie podobaja:)

    OdpowiedzUsuń
  11. kiedys nosilam dlugo zelki i bardzo je lubilam, teraz probuje zapuscic swoje paznokcie (wstyd sie przyznac,ale bardzo,bardzo dlugo obgryzalam, teraz jeszcze mi sie czasem zdaza) nail tek mi pomogl :)

    OdpowiedzUsuń
  12. te pazurki są śliczne, po prostu bomba :D

    OdpowiedzUsuń